Zarejestruj się a będziesz otrzymywać ciekawe informacje z Indii, Nepalu, Bhutanu, Chin i Tybetu

A A A

Niebezpieczni mnisi i intelektualiści  

      
Wpisany przez www.panstwo.net  
Niedziela, 06 Styczeń 2013 12:51

 
Największym represjom poddani są buddyjscy mnisi i intelektualiści. Pod koniec października tego roku władze chińskie skazały na trzy lata pozbawienia wolności tybetańskiego nauczyciela Jolepa Dawa. Sąd nie uznał za stosowne podania zarzutów, na podstawie jakich go skazano. Dawe był także redaktorem naczelnym tybetańskiego czasopisma „Durab Kyi Nga” i często organizował spotkania i imprezy promujące kulturę tybetańską. Po aresztowaniu mógł raz spotkać się z żoną i dziećmi, ale obu stronom zakazano jakichkolwiek rozmów. Podobny los spotkał Tashiego Rabtena, wydawcę tybetańskiego magazynu „Shar Dungri”. Czasopismo uznane zostało za wywrotowe, a Rabten otrzymał wyrok czterech lat pozbawienia wolności.

Według raportu amerykańskiego Departamentu Stanu wobec wielu tybetańskich mnichów i mniszek przebywających w chińskich więzieniach „stosowane są takie kary, jak bicie, pozbawienie jedzenia, picia czy snu przez długi okres”.

7 września 2012 kilka dni po opuszczeniu więzienia w rejonie Nagchu zmarł mnich Yeshe Tenzin. Skazany został w 2001 r. za drukowanie i kolportowanie plakatów o tematyce niepodległościowej. Według rodziny w momencie zwolnienia mnich był w stanie totalnego wyczerpania. Nie mógł chodzić, a na jego ciele były liczne oznaki pobicia. Według Radia Wolna Azja nawet jeśli buddyjscy mnisi opuszczają więzienia o własnych siłach i wydaje się, że są w dość dobrym stanie, to często przed zwolnieniem podawana jest im trucizna, „aby zmarli jak najszybciej”.

Niebezpieczni mnisi i intelektualiści 0 out of 5 based on 0 ratings.