|
Ladakh to płaskowyże otoczone wysokimi górami, znajdujące się w zachodniej części Himalajów, w górnym biegu Indusu. Ladakh zwany jest „krainą przełęczy” „Małym Tybetem”, a wędrowcy tu przybywający ochrzcili go nazwą „księżycową krainą”.
Deszczu pada tu tyle, co na Saharze, stąd to surowe piękno i dziewiczy charakter. W stosunku do swojej powierzchni jest stosunkowo słabo zaludniony, przypada tu jeden mieszkaniec na 1 km2.
Przez Ladakh przechodził starożytny Jedwabny Szlak łączący Indie z Tybetem i Chinami. Trasy te przebywali też pobożni mnisi buddyjscy, dlatego na szlakach możemy napotkać liczne buddyjskie klasztory zwane Gompa uczepione gór lub te budowane na wzór fortec.
Do końca X wieku Ladakh był częścią Tybetu, potem stanowił niezależne Księstwo (dynastia Njarama). W XIV w przeszedł w ręce Mogołów, a następnie Anglików. Po zdobyciu niepodległości przez Indie (1947 roku) Ladakh został przyłączony do Indii.
Najlepsze warunki do wędrówki są od pocz. czerwca do końca października..
Do Ladaku można dotrzeć lokalnymi liniami lotniczymi z Delhi (Jet Airways, Airindia) lub drogą lądową z Manali, otwartą tylko od czerwca do września. Trasa z Manali do Lah zaliczana jest do najwspanialszych tras widokowych na świecie.
Głównym miastem Ladakh jest Leh, leżące na 3500 m n.p.m., dlatego najlepiej przyjechać tu drogą lądową, stopniowo aklimatyzując się do tak znacznej wysokości lub po przylocie samolotem na miejsce przeznaczyć kilka dni na aklimatyzację, zwiedzając w tym czasie miasto i okolice.
W Leh warto odwiedzić Shankar, kilka kilometrów na północ od centrum miasta. Z dachów tej świątyni można oglądać szczyty Himalajów. Warto udać się tam przed wschodem słońca, aby zobaczyć najwspanialszą ceremonie, jaka stworzyła natura – ceremonia zapalania szczytów. Ranne słońce wychodząc za gór oświetla wciąż to nowe szczyty, zaczynając od najwyższych.
Warto też pospacerować uroczymi uliczkami Leh, po drodze odwiedzić:
*Pałac Leh zwanego ladakhijska Potala (wygląda jak miniatura Pałacu Potala w Lhasa), który został zbudowany w XVII wieku i był siedzibą dla rodziny królewskiej aż do czasu, gdy zostali zesłani do Stok w 1830 roku.
*Meczet z XVII wieku w centrum miasta - dzieło słynnego cesarza Mogolskiego Aurangazeba.
Wokół Lech warto odwiedzić wioski:
Wioska Spituk z buddyjskim klasztorem z XV wieku, który jest najstarszą siedzibą szkoły Gelukpa w Ladach. Mieści się w nim Biblioteka Tsongkapy, założyciela szkoły i kaplica Bogini Tara, z niezwykłymi wizerunkami jej niezliczonych objawień.
Wioska z klasztorem buddyjskim Phiyang, która należy do szkoły drigungpa. Szkołę założył w XVI wieku król Taszi Namgjal Tremo, w ramach pokuty za zdrady, jakich dopuścił się, aby zdobyć tron. W klasztorze znajduje się bardzo cenna kolekcja kaszmirskich brązów z XII wieku.
Cały dzień trzeba poświęcić, żeby zobaczyć kilka oddalonych nieco od Leh klasztorów i wiosek jak: Shey, Thiksey i Hemis.
Klasztor Shey Gompa jest położona 15 km od Leh. Niegdyś znajdowała się tu letnia rezydencja królów Ladakh, obecnie jest zamieszkały przez mnichów buddyjskich odłam „żółte czapki”. Ten Pałac - Klasztor ma największy posąg Maitreya Budda (Buddy Przyszłości). Został wzniesiony w połowie XVII wieku, jest pozłacany i całość jest otoczona kamiennym muram z wypisanymi na nich świętymi inskrypcjami, zwanym mury nami. Poniżej pałacu jest wielka rzeźba skalna z XI wieku, wyobrażającą pięciu medytujących Buddów.
Klasztor Thiksey Gompa – to jeden z najwspanialszych przykładów architektury Ladakh, 12 kondygnacyjny klasztor ze stupami, posągami Buddy, tankami z wizerunkami świętych, malowidłami ściennymi i filarami z wygrawerowanymi naukami od samego Buddy.
Klasztor Hamis - 45 km na południe od Leh. Trasa do niego wiedzie przez przełęcz Ganda. Stąd widać szczyt Kangyaze (6400 m npm). Klasztor Hemis, noszący również nazwę Chang-Chub- Sam- Ling, czyli samotne miejsce współczującej osoby, jest największym i najbogatszym klasztorem środkowego Ladakh. Zbudowany został przez króla Swngge Namgjala w XVII w dla szkoły drukpa. Najciekawsza jest sala zgromadzeń – Cogkhang, w której znajduje się cenny wizerunek Buddy a przed nim srebrny czortem wysadzany turkusami. Co 12 lat w czasie święta ku czci Guru Padmasambhawa wywieszane są tanki z wizerunkiem świętego mędrca.
Na zachód od miasta znajduje się klasztor w Alchi i klasztor Lamayuru.
Warto też wybrać się do Doliny Nubry. Niezbędne jest specjalne zezwolenie, gdyż tereny te leżą bardzo blisko ciągle spornej granicy z Pakistanem. Droga do doliny wiedzie przez najwyższą przejezdną dla samochodów przełęcz świata Khardung La (5606 m n.p.m.). Widoki niezapomniane!
Dolina ma dwie odnogi, a ostatnie miejscowości, do których wolno wjechać obcokrajowcom, to Hunder i Panamik. Zmierzając przez Diskit do Hunder, jest wspaniała okazja zobaczyć rozległe rzeczne wydmy i napotkać dziko żyjące dwugarbne wielbłądy. W Diskit warto odwiedzić kolejny klasztor.
Do Ladakh przyjeżdża się jednak głównie dla pięknych widoków na Himalaje. Rozległość terenów stwarza niemal nieograniczone możliwości wyboru tras trekkingowych, od kilkudniowych do kilkunastu.
Górskie wędrówki zwane w Himalajach – trekkingami mają ubogą infrastrukturę, po drodze nie napotykamy tylu lokalnych jadłodajni i schronisk górskich jak w Nepalu. Tutaj trzeba cały ekwipunek zabrać ze sobą, dlatego tak ważne jest żeby przygotować się należycie do wyprawy.
Najlepiej, jeśli wyprawa jest przygotowana przez lokalną agencje turystyczną, to oni wówczas martwią się, żeby zabrać odpowiednią ilość jedzenia, namioty śpiwory i inny sprzęt. Za niewielkie pieniądze mamy zorganizowaną małą wyprawę z przewodnikiem, tragarzem, a nawet nieraz kucharzem.
Turysta wędruje jedynie z własnym niewielkim plecakiem i oczywiście aparatem fotograficznym.
W Ladakh polecam trekking do Doliny Markha. Choć jak na Ladakh to dość uczęszczany szlak to i tak innych turystów można spotkać dopiero wieczorem po dotarciu do obozowiska.
Ladakh stwarza możliwość zdobycia ponad sześciotysięcznego szczytu - Stok Kangri (6123 m n.p.m.). Wspinaczka nie wymaga specjalistycznego sprzętu, choć raki i czekan bywają przydatne, niezbędna jest natomiast dobra aklimatyzacja.
Najfajniejsze trasy są te z przejazdem do Sirinagar w Kaszmirze, bo nie trzeba pokonywać drogi powrotnej, a skorzystać z przelotów lokalnych linii indyjskich, które zabiorą nas do Delhi.
Mamy kilka propozycji na wyprawy w Ladakh:
Ladakh & Kashmir 11 dni http://www.globnet.eu/hi-02.html
Zanskar Ekspedycja - Wyprawa w Himalaje - Ladakh http://www.indienepal.pl/hi-17.html
Dolina Markha Trekking w Ladakh http://www.globnet.eu/hi-14.html
Trekking na Szczyt Kangri w Ladakh http://www.globnet.eu/hi-08.html
Trekking Doliną Nubra w Ladakh http://www.globnet.eu/hi-07.html
Przygoda w Himalajach 18 dni http://www.globnet.eu/gtt-01.html
Bądź na bieżąco i polub nas na:
https://www.facebook.com/WyprawyOrient
|
